W dzisiejszy zimny dzien wybralem sie do downtown. A praktycznie mialem taki zamiar, zrezygnowalem przy kolejce przedmuchany zdrowo przez super zimny wiatr. No to co dalej ? W koncu sobota. Pojechalem niedaleko domu nad jeziorko.
Zachod slonca dzis do najciekawszych nie nalezal. Zimno. Wietrznie i nudno.
Wygladalo to tak.
Co by tu zrobic by jednak bylo ciekawe ? Zblizenie i wyszlo cos takiego ...
Ladnie ? A bylo tak nudno . . .
sobota, 31 października 2009
czwartek, 29 października 2009
#326 Taka sobie fasola
29 wrzesnia pospacerowalem sobie troszke po Chicago. Glownie w okolicach Millenium Park. Tak w nawiazaniu do zdjecia z poprzedniego postu, dzis o fasoli. rzezba ta umieszczona w Parku Millenijnym nosi nazwe Cloud Gate, popularnie przez chicagowian nazywana The Bean ze spolszczeniem Fasolka.
Zreszta jak widac ksztaltem przypomina fasolke.
Zdjecia znajduja sie w galerii 9.29.2009 Chicago Millenium Park & Architecture , gdzie na poczatek dzis wlasnie zdjecia fasolki. Zdjec w sumie jest 32.
Zreszta jak widac ksztaltem przypomina fasolke.
Zdjecia znajduja sie w galerii 9.29.2009 Chicago Millenium Park & Architecture , gdzie na poczatek dzis wlasnie zdjecia fasolki. Zdjec w sumie jest 32.
wtorek, 27 października 2009
#325 Noca ku szczegolom.

Takim takze wieczorem byl 25 wrzesnia 2009 roku. Niestety nadal nie mam koncepcji jak uwietrznic Cloud Gate noca. Poza zdjeciem calosci nie bardzo jestem zadowolony ze zdjec jej czesci.
Wszystkie zdjecia znajduja sie w galerii 9.25.2009 Chicago by night
Czesc millenium park wlasnie z Gate Cloud / The Bean - przez polakow po prostu nazywana FASOLKA.
Ten blok zwrucil moja uwage przez kolorowe swiatla w oknach. Fajnie to wygladalo, kazde okno na inny kolor.
( Chicago at Night Photo Gallery )
Prawde mowiac dopiero ogladajac to zdjecie w domu zastanowilem sie dlaczego oba swiatla na tej sygnalizacji sa czerwone ? To chyba srodkowe jest zielone a brak zoltego ...
Stoi sobie kawal powyginanej blachy zrobiony , zwany sztuka. No ale ogolnie ladniej to na zdjeciach wyglada niz na zywo.
Tytulowy neon z Dunkin Donuts ( Dunkin Donuts 24 h neon Chicago Photo )
Oraz Old Navy ( Old Navy Neon Chicago Store Photo )
Oraz Crown Fountain noca ( Chicago Millenium Park Crown Fountain by night photo )
Wiecej zdjec w galerii z linku powyzej. Zdjecia mozna takze zobaczyc klikajac w poszczegolne zamieszczone tutaj.
poniedziałek, 26 października 2009
#324 A mial padac deszcz.
To juz ostatnio norma, ze prognoza pogody sie nie sprawdza. W sobote rano mowili, ze bedzie swiecilo slonca a padal deszcz. W niedziele mial padac deszcz a swiecilo slonce. Zaleglosci moich zdjeciowych jest sporo. Tak zaczynam pisac o tym co na bierzaco a pare fajnych wycieczek nadal lezy na dysku.
Po przeprowadzce na moje ulubione poludnie niestety minus taki, ze do kolejki mam autem pol godziny. Za to atrakcji wiecej.
W oczekiwaniu na kolejke Orange Line na ulicach Pulaski / Archer widoki mialem znakomite. Zdjecia wszystkie beda jak nadrobie zaleglosci ( ogrod botaniczny, wycieczki w dzien w nocy tu i tam ).
Z peronu umieszczonego wysoko doskonale widac samoloty ladujace na lotnisku Midawy. Sa juz tak nisko i blosko, ze mozna nacieszyc oko.
To chyba moje ulubione zdjecie teraz bedzie. Nisko samolot Southwest Airlines na tle torow kolejki miejskiej.
Ciezko bylo nie zajrzec do sklepu LEGO w downtown Chicago. A pozniej z Navy Pier wpadlem na pomysl oto taki...
Sporzywajac kanapki przygotowane przez http://www.ewwwektm.blox.pl/ na laweczce byly liscie i tak sobie uwietrznilem jesien w Chicago.
Kolejny odcinek KRONIKI FILMOWEJ
Po przeprowadzce na moje ulubione poludnie niestety minus taki, ze do kolejki mam autem pol godziny. Za to atrakcji wiecej.
W oczekiwaniu na kolejke Orange Line na ulicach Pulaski / Archer widoki mialem znakomite. Zdjecia wszystkie beda jak nadrobie zaleglosci ( ogrod botaniczny, wycieczki w dzien w nocy tu i tam ).
Z peronu umieszczonego wysoko doskonale widac samoloty ladujace na lotnisku Midawy. Sa juz tak nisko i blosko, ze mozna nacieszyc oko.
To chyba moje ulubione zdjecie teraz bedzie. Nisko samolot Southwest Airlines na tle torow kolejki miejskiej.
Ciezko bylo nie zajrzec do sklepu LEGO w downtown Chicago. A pozniej z Navy Pier wpadlem na pomysl oto taki...
Sporzywajac kanapki przygotowane przez http://www.ewwwektm.blox.pl/ na laweczce byly liscie i tak sobie uwietrznilem jesien w Chicago.
Kolejny odcinek KRONIKI FILMOWEJ
niedziela, 25 października 2009
#323 Gdy slonce zachodzi . . .
W nawiazaniu do poprzedniego posta z poniedzialku. Zdjecie zachodu slonca nad Saganashkee Slought. Tak pomyslalem, ze zachod slonca tak czy owak wyjdzie ladnie ale nudno by juz bylo robic w dokladnie tym samym miejscu. Zatem sie troche przemiescilem. Udalo sie dlatego, iz slonce zachodzi coraz bardziej w kierunku poludnia. Nie dalo by sie w lecie bo zachodzilo za bardzo na polnoc. Minus tego wszystkiego jest taki, ze pozniej z pracy teraz wracam i nie moge sie pobawic aparatem w tygodniu. Pozostaje tylko sobota oraz niedziela.
View sag 2 in a larger map
Zdjecie sie chyba spodobalo, gdyz w momencie pisania tego posta komentarzy mam ponad 61 do niego. Licze na kolejne.
Oryginal zdjecia znajduje sie http://www.flickr.com/photos/martiger/4040535307/
View sag 2 in a larger map
Zdjecie sie chyba spodobalo, gdyz w momencie pisania tego posta komentarzy mam ponad 61 do niego. Licze na kolejne.
Oryginal zdjecia znajduje sie http://www.flickr.com/photos/martiger/4040535307/
No fakt mam ostatnio lenia w pisaniu.
poniedziałek, 19 października 2009
#322 When the Sun goes down on Saganashkee Slough sunset, Palos Hills IL
Saganashkee Slough w Palos Hills. Niedaleko, gdzie mieszkam. Chyba najciekawsze zreszta miejsce do robienia zachodu slonca w odbiciu wody w chicagolandzie. Nie znalazlem zreszta poki co innego takiego miejsca w okolicach.
Zachod slonca ma to do siebie, ze trwa znacznie dluzej niz wschod. Przy sprzyajjacej pogodzie rysuje piekne kolory.
Pare zdjec z tego miejsca juz mam na flickr w secie MISCELANOUS, ktory niedlugo sie troche podzieli.
Pare z parunastu zdjec.
( dziekuje za klikniecia w nie, to bardzo wazne by nie tylko je tutaj obejrzec ;) )
Zachod slonca ma to do siebie, ze trwa znacznie dluzej niz wschod. Przy sprzyajjacej pogodzie rysuje piekne kolory.
Pare zdjec z tego miejsca juz mam na flickr w secie MISCELANOUS, ktory niedlugo sie troche podzieli.
Pare z parunastu zdjec.
( dziekuje za klikniecia w nie, to bardzo wazne by nie tylko je tutaj obejrzec ;) )
czwartek, 15 października 2009
#321 Ruchome zdjecia 38.273
38.273 to ilosc razy jakie byly ogladane moje filmy na YouTube. Duzo ? Malo! No fakt, ze nie sa moze tak profesjonalne jak te telewizyjne. Ale sie staram. W przyszylym roku na wiosne zamierzam kupic lepsza kamere i znacznie szybszy komputer to i filmy posuna sie o epoke do przodu.
Niedawno wgralem zapomniane dwa filmy z zimy. Teraz bym je troche lepiej edytowal ale zostawilem je tak jak sa. Serie zdjec do nich znajduja sie na flickr.
Moj kanal na YouTube niedawno uaktualnilem oraz zmienilem calkowicie jego wyglad.
Zachecam serdecznie do obejrzenia moich "ruchomych zdjec". Fajnie jak nie tylko zwieksza sie ilosc obejrzen na liczniku lecz takze pozostaja po nich komentarze i oceny. Bo to bardzo wazne by pozostawic po sobie komentarz. Wtedy wiadomo czy film sie podobal czy nie. Czy tylko przypadkowo sie go widzialo i stad ilosc ogladniec. Nie tylko autor sie cieszy, ze cos sie wokol niego dzieje. lecz takz einne osoby ogladajace zdjecia.
Moj kanal wideo na YouTube znajduje sie pod linkiem http://www.youtube.com/user/martigerusa . Adres znajduje sie takze zawsze w linkach na tym blogu po prawej stornie. Gdyby ktos kiedys zapomnial.
Powiem szczerze, ze moim ulubionym filmem ostatnio jest ten z wycieczki na floryde. Troche poczatek przydlugawy. Ale juz kiedys pisalem o tej historii. Tak wyszlo, ze to ja kierowalem i dawalem aparat komus do nagrywania. Pozniej sie okazalo, ze nie wiele bylo nagrane.
czemu lubie ten swoj film ? Gdyz przypomina mi niesamowite chwile na florydzie a takze, bo podoba mi sie utwor jaki dolozylem jako muzyke.
Filmy z zimy, ktore niedawno umiescilem
Sunrise in Wilmette IL 2 2 2009 ( lake michigan ) http://www.youtube.com/watch?v=vC8aveYALjw
oraz
1 30 2009 Wilmette sunrise http://www.youtube.com/watch?v=8XmUTih6DOc
Bede sie cieszyl jak sie wam spodobaja oraz inne z 90 jakie mam i pozostawicie w nich swoje komentarze na YouTube oraz oceny.
poniedziałek, 12 października 2009
#320 32gi Chicago Bank Of America Marathon
Wczoraj, 11 pazdziernika odbyl sie 32gi Chicago Bank of America Marathon, ktory mialem okazje fotografowac. Wrazenia mam niesamowite. Udzial wzielo 34,792 uczestnikow. 33,419 oficjalnie przekroczylo linie mety. Trasa miala dlugosc 27 mil ulicami Chicago. Przy temperaturze o 7.30 rano w okolicach 0 stopni celsjusza. Oj wiem cos o tym bo na moscie dla fotoreporterow niezle zmarzlem.
Oficjalnym zwyciezca zostal 22letni kenijczyk Sammy Wanjiru przebiegajac trase w 2 godz. 5 minut i 41 sekund. Zwyciezca otrzymal 70.000$ plus 100.000$ za pobicie rekordumaratonu. Sammy jednoczesnie jest zwyciezca trzech najwazniejszych maratonow w ciagu ostatnich 365 dni, w tym maratonu chicagowskiego. Wsrod kobiet wygrala rosjanka Liliya Shobukhova z czasem 2:25:56. Z zawodnikow (nie) pelnosprawnych pierwsze miejsce (po raz trzeci) zajal Kurt Fearnley z Australii oraz Tatyana McFadden (USA).
Cale wplywy z maratonu wyniosly 10.000.000 $ i w calosci zostaly przeznaczone na cele charytatywne.
Film z maratonu.
Tak sie fajnie zlozylo, ze ktos zrobil nam zdjecie. Znalazlem je wczoraj przegladajac flickr. Autor wyslal mi oryginaly mailem. Dziekuje.
ten w zoltej bluzie na moscie to ja :)
Oficjalnym zwyciezca zostal 22letni kenijczyk Sammy Wanjiru przebiegajac trase w 2 godz. 5 minut i 41 sekund. Zwyciezca otrzymal 70.000$ plus 100.000$ za pobicie rekordumaratonu. Sammy jednoczesnie jest zwyciezca trzech najwazniejszych maratonow w ciagu ostatnich 365 dni, w tym maratonu chicagowskiego. Wsrod kobiet wygrala rosjanka Liliya Shobukhova z czasem 2:25:56. Z zawodnikow (nie) pelnosprawnych pierwsze miejsce (po raz trzeci) zajal Kurt Fearnley z Australii oraz Tatyana McFadden (USA).
Cale wplywy z maratonu wyniosly 10.000.000 $ i w calosci zostaly przeznaczone na cele charytatywne.
Wlasnie osoby niepelnosprawne zrobily na mnie najwieksze wrazenie.
Oni pierwsi rozpoczynali maraton.
Najwieksze wrazenie zrobil na mnie brytyjczyk bez nog. Przebiegl caly maraton. Widzialem go na mecie. Niestety nie mam zdjecia jak przebiega linie mety. Osoby (nie) pelnosprawne biegly w asyscie.
Udzial braly takze trzy osoby niewidome.
Film z maratonu.
Tak sie fajnie zlozylo, ze ktos zrobil nam zdjecie. Znalazlem je wczoraj przegladajac flickr. Autor wyslal mi oryginaly mailem. Dziekuje.
ten w zoltej bluzie na moscie to ja :)
Ze smiesznych akcentow jakie sie tam pojawily byl pan zaglujacy pileczkami.
Ktos przebrany za frytki.
" Biskup z zakonnica "
No i chyba bez komentarza...
Sobie zrobilo zdjecie przed sama meta jeszcze.
------
Tuz przed startem
Wspolbracia z aparatami
Pamiatkowe zdjecie panow w mundurach
No i ruszyli
Linie startu przebiegano blisko 30 minut
ALL Chicago Bank of America Marathon photos are in link below ( video and photo gallery )
WSZYSTKIE ZDJECIA ZNAJDUJA SIE W SECIE 10.11.2009 Chicago Marathon 2009 ( find yourself )
lub wersja SLIDE SHOW
Celowo w holdzie wszystkim biegnacym nie publikuje tutaj wiecej zdjec. Zachecam do poogladania w galerii.
Subskrybuj:
Posty (Atom)