Znalazlem ostatnio na eBay zestaw Lego z dzikiego zachodu, pol godziny jazdy odemnie. Kupilem. Ustalilem ze sprzedawca odbior, ze podjade. W aukcji bylo zaznaczone, ze brakuje czesci elementow. Owszem brakowalo. Nie ma szans zbudowac tego co powinno byc. Za to bylo pare innych rzeczy. Na przyklad, az piec konikow a nie jeden...
Na poczatke z czesci elementow zrobilem taka fotografie...
A gdyby tak polaczyc rozne zestawy lego, biala kartke papieru, laptopa, aparat, program do obrobki zdjec, wyszlo by cos takiego . . .
beda inne . . . wkrotce.
no wlasnie,z malych rzeczy wychodza wielkie dziela.
OdpowiedzUsuńswietnie wyszlo to wszystko polaczone.
Czekam na następne :)
OdpowiedzUsuńMariusz jestes bardzo kreatywnym czlowiekiem. Masz talent, dobre pomysly i dobry smak.
OdpowiedzUsuń