Dzien minal ok. Wczoraj sie tak w glowie i na faktach rozstalem z pewna przeszloscia. Po cichu i incognito zrobilem pewnien prezent. Domysli sie od kogo lecz moj telefon bedzie juz milczal. Mam nadzieje, ze jej juz nie spotkam bo chyba dla mnie bedzie tak najlepiej. Nie potrafilbym juz zaufac. Bylbym pewnien, ze bylo by tak samo. Dzisiaj zaczolem konkretnie cwiczyc. Gdzy ostatnie 3 miesiace to byla nieregularna amatorszczyzna. Kupilem sobie tez troche wiecej niz tylko proteiny. Male zakupy w X*Sport. Cale wakacje dosc intenstywnie i regularnie jezdze na rowerze, czas wziasc sie za siebie tez z cwiczeniami. Ja mam to szczescie, ze mi bardzo latwo i szybko ksztaltuja sie miesnie jak cwicze. Troche zmarnialy ostatni czas. Zaluje, ze to zaniedbywalem. Lecz ostrego cwiczenia i regularnego czas zaczac. I jestem pewnien, ze w tym wytrwam, az do osiagniecia zamierzonego efektu a pozniej utrzymania go.
A wogule to dzisiejszy dzien takze jakos fajnie przelecial. Pomagalem dzis koledze w pracy podgonic robote. Bardzo wporzadku osoba zreszta wobec mnie , wiec i dzien minal szybko, bezstresowo i na zartach.
Czas isc spac.
_____________________________________________________________________________________
pod postem znajduja sie gwiazki oceny, im wiecej gwiazdek wskazesz tym wyzsza ocena ( klikniesz pierwsza gwiazdke ocena najnizsza, kliniesz ostatnia, zaznaczajac wszytkie ocena najwyzsza ) dzieki za glosy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz