
Jest rok 2008 i mamy szybki DSL, bo okolo 6 mbsp za $25. Ceny troche spadly gdyz AT@T bile sie z comcast'em o klienta. Teraz wprowadzili na swiatlowodach AT@T U-verse w pakiecie telefon, dsl, kablowka za $80. Ja poltorej roku temu zalozylem sobie domowy telefon z vonage. Tez oparty na necie, 4 miesiace mialem gratis, niska oplata miesieczna i bez limitu dzwonie po calej ameryce, kanadzie i paru krajach europy. Jak dodam par dolarow bede mial cala europe w tym Polske za darmo :) na tyle niewiele dzwonie ze wystarcza mi oplata 1cent/za minute :)
Niedawno czytalem gdzies, nie pamietam juz gdzie o tym jak google zainwstowalo w clearwire. No niezle, tylko ciekawe kiedy beda w Chicago. Dzwonilem jakis czas temu do nich i odpowiedz padla " soon, later 2008" brzmi niezle. Teraz w laptopie mam dosc drogi bo prawie 70$ internet oparty na sieci 3G gsm z AT@T z limitem 5 giga na miesiac. Sa miejsca gdzie dziala super. Sa miejsca w samym srodku Chicago gdzie praktycznie otwarcie gmaila sprawia mu trudnosci.
Z tym clearwire to mysle bedzie super o il to jakos bedzie dzialac. Opinie na roznych forach w necie i testy predkosci tez sa bardzo rozne. Od bardzo szybkich prdkosci nawet wiecej niz podaja do baaaardzo wolnych miejsc, szczegolnie w downtown miast.
Co mnie pociaga w clearwire to bundle na internet i do domu i do komorki jako jeden pakiet za $80. To w sumie to samo co mam teraz jako DSL plus AT@T wireless. Tyle ze moze zasieg i predkosc byla by wieksza. Pozyjemy, zobaczymy na pewno to przetestuje. Nie wytrzymalbym by nie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz